[O2] Krajobraz po bitwie czyli padnięte turbo w BJB

[szkoda]

niech nikt się nie obraża, to dotyczy nie tylko samochodów, ale prawie wszystkiego, nowe komórki, sprzęt RTV, pralki w nowej obudowie itd.

niestety tak jest :?

[pudlo]

No proszę jaki off-topic się zrobił
Znawcą ekonomii nie jestem, ale prawa rynku z grubsza znam. Cała Europa Zachodnia kupuje samochody przeważnie na 2-3 lata, na okres gwarancji jednym słowem. I to o tę grupę dbają producenci. Ona również jest nośnikiem opinii o aucie, w tym też o jego awaryjności. Złym autem nazywa się takie, które padnie w okresie gwarancji, choć tu czynnikiem łagodzącym opinię użytkowników jest darmowa naprawa. Gdy auto wytrzyma 3 lata bez usterki, to jest to "porządny" sprzęt. Producent ma w poważaniu inne osoby, które później odkupią trzyletnie auto. Na nich zarabia się krocie proponując części po astronomicznych cenach. Tak po prostu jest.
I teraz kontrowersyjna część, wiem że nie każdy się z nią zgodzi: ja rozumiem taką politykę. Wynika ona z praw rynku. W rzeczywistości jest dokuczliwa tylko dla obywateli państw słabo rozwiniętych, a w takim niestety żyjemy. Sam gdybym był producentem pewnie postawiłbym na ilość, skalkulował wytrzymałość tak by sprzęt padał chwilę po gwarancji i przynosił prowadzonej firmie duże zyski. Przecież każdy menadżer rozliczany jest z zysku, a nie z opinii klientów o produkcie. Wracając do przykładu z tv, nabywca zmieni markę, ale ta okaże się równie zawodna co poprzednia i tak w kółko, a światowa produkcja telewizorów błyskawicznie wzrasta, bo przecież można wprowadzić HD, a potem NewHD, HD+ lub jeszcze coś innego pozornie lepszego co za pięć lat nas czeka. To przykra prawda, wiem. I nie mówię, że dla mnie taka sytuacja jest normalna. Po prostu jestem jej świadom, a więc staram się jakoś zaadaptować i np. nie wk&$% na skodę dlatego, że padła. Padła to padła trzeba naprawić i tyle. Mogłem kupić Audi to może by nie padło, tylko ta cena. Jeżeli miałbym kogokolwiek winić, była by to pewnie pani historia, która umiejscowiła Polskę w takim dziwnym miejscu. Wszystko jest, wszystko chciałoby się mieć, a kasy brak.

Jeszcze słowo:
Z perspektywy polskiej oczekujemy produktów wiecznych. Z perspektywy europejskiej wieczność nie ma sensu, bo po dwóch latach i tak sprzęt jest przestarzały i do niczego się nie nadaje. Ostatnio "chwaliłem" się siostrze (mieszka od 2 lat w Londynie), jaką to super komórkę w Erze dostałem (a każdy wie, że niektóre rzeczy to tylko tam ), zabiła mnie stwierdzeniem, że ona właśnie zmienia Nokię N95 na coś innego, bo po pierwsze roczna! umowa się kończy i ją męczą promocjami, a po drugie jest za duża do torebki! Mam się jej dziwić? Przecież to absurdalne wymienić komórkę, którą chętnie bym przygarnął z powodu jej rozmiaru. Absurdalne ale tylko z naszej, polskiej perspektywy. Takie życie. Trzeba cieszyć się z tego co się ma i robić wszystko by ten piękny kraj się rozwijał, by kiedyś doczłapać do Europy. Można też wyjechać i poniekąd Europę mieć już dziś. Ja jak na razie zostaję!

Ludzie dają się nabierać na nowości, które polegają na nowym wyglądzie zewnętrznym,

Paweł T Twoje podejście świadczy o rozsądku, a za ten ciężko ganić. Jedyne do czego bym Cię zachęcał to dystans (aż chciałoby się zacytować Laskę z "Chłopaków co nie płaczą" ) i odrobina luzu. Bo ludzie może się nabierają na nowości, a może po prostu chcą nowości? Ciężko ocenić. I tak samo jak ja nie krytykuję rozsądku, Ty nie krytykuj na przykład chęci spełniania swoich marzeń (nawet jeśli są one wytworem speców od marketingu). Dla Ciebie wyznacznikiem wartości może być jakość, a dla kogoś wygląd, bo na przykład estetą od urodzenia jest. Możliwości jest wiele. Wiem, że gdyby większość konsumentów prezentowało twoją postawę, mielibyśmy do czynienia wyłącznie z udanymi produktami. Ale wiem również, że gdyby wszyscy zwracali uwagę tylko na wygląd auta, po ulicach jeździły by wyłącznie przecudne wozy.

Podsumowując:
Temat, który poruszasz jest naprawdę tematem na przynajmniej nowy wątek, a już na pewno najtęższe głowy socjologów, psychologów społecznych poświęcają mu tysiące stron książek, publikacji i takich tam. Publikacje te czytają zaś spece od marketingu i już wiedzą jak nam wcisnąć Ipoda

PS1. By przekonać się, że idą nowe czasy, wystarczy spędzić choć chwilę z najmłodszym pokoleniem (8-12 lat). Proponuję zadać pytanie: czemu Ipod jest dużo lepszy, niż inny odtwarzacz o lepszych parametrach (np czytający FLAC i APE) do tego kosztujący połowę Ipoda? Na szczęście tylko 90% młodzieży wyznaje Ipoda, reszta gdzieś tam na marginesie używa lepszego sprzętu lub wcale go nie ma. I jak tu wychować dziecko? Skazać na konsumpcjonizm, czy może odgórnie skazać na życie w 10 procentowym marginesie?

PS2. Ogłaszam koniec tego Offowania w temacie o turbinie !!!

[Paweł T]

ok, nie ciągnę tego dalej, tylko ilu kupi coś nowego i żałuje że pozbyło się starego a lepszego? Teraz produkty są coraz mniej trwałe

[szkoda]

PS2. Ogłaszam koniec tego Offowania w temacie o turbinie !!!

nie, to ja ogłaszam :!:

[Maicroft]

Naprawde jak tak czytam, jak wszyscy narzekaja jakie to sa do dupy sprezarki w silnikach VW to sie smieje. Przeciez to nie oni robie te sprezarki tylko je kupuja z KKK lub Garetta.

Druga sprawa to takie firmy jak Mercedes, BMW tez maja problemy ze sprezarkami i to chyba duzo czesciej niz nasze biedne VW. Tak wiec nie ma sie co lamac :diabelski_usmiech

[DGW]

Ziomal napisał/a:
i zdecydowal sie wsadzic sprezarke ARL...

ale ZTCW wsadził oryginał

wcale nie w najgorszym przypadku będzie ARL w najlepszym coś mocniejszego :diabelski_usmiech
Dziś zdemontowałem cholerstwo i zdecydowanie motorownia będzie żyć a przyczyną była wadliwa sprężarka (15kkm), Odkręciła się nakrętka od strony zimnej, poluzował wirnik, następnie wirnik zawadził o obudowę a że wszystko działo się na obrotach > ośka się ukręciła 8)

[ Dodano: Czw 06 Mar, 08 22:25 ]

Bo alternatywą jak na razie jest tylko Inter-cars

jeśli myślisz wziąć tą markowaną "4max" to od razu idź przepij tą kasę. Nową z gwarancją bez problemu mogę mieć za ok.2800brutto z FV i gwarancją prosto od Garreta

[szkoda]

wcale nie w najgorszym przypadku będzie ARL w najlepszym coś mocniejszego :diabelski_usmiech

aaaaaaa, to przepraszam za dezinformację!
no to bardzo mnie to podoba się, fajnie Grzechu, że przetrzecie szlak!

[Ziomal]

no to bardzo mnie to podoba się, fajnie Grzechu, że przetrzecie szlak

Grzesiu , a że tak spytam lajkonikowo , spręzarka od BKD jest podobna troche do ARL ?

[DGW]

no to bardzo mnie to podoba się, fajnie Grzechu, że przetrzecie szlak!

hehe teraz już adalbert się raczej nie wycofa bo jutro jadę dopasować coś "dużego" tzn. kupić

Grzesiu , a że tak spytam lajkonikowo , spręzarka od BKD jest podobna troche do ARL ?

z tego co się orientuję to podstawowa sprawa: ARL i BKD mają inne mocowanie do głowicy

[adalbert]

Będzie mam nadzieje na tyle "przetarty szlak" że namówimy WSZYSTKICH z silnikiem BJB na obniżenie ciśnienia w oryginalnym programie MUSOWO :-)
A co do producentów dla VW to tu ZDZIWKO:
producent mojej "krótkiej" turbinki: KK3 :?:
i nie jest to KKK ani Garrett. Produkcja HUNGARY !

[szkoda]

Będzie mam nadzieje na tyle "przetarty szlak" że namówimy WSZYSTKICH z silnikiem BJB na obniżenie ciśnienia w oryginalnym programie MUSOWO :-)

czyli to co mówił Grzesiek jednak :?

[ Dodano: Czw 06 Mar, 08 23:23 ]
a jak to jest po programie?
powinno być OK?

[lukas_ig]

Ostatnio jak dzwoniłem do znajomego pana od regeneracji turbo i takich tam to powiedzial ze może mi zrobić z mojego turbo AHF - ASZ i ARL , wstawi inne łopatki i that's it :szeroki_usmiech
Pytam o ssso chodzi ?

Tak się zastanawiam gdzie on to pomieści, to chyba jakaś hybryda powstanie bo w ten 'ślimaczek' od AHF to inne łopatki raczej się nie zmieszczą :roll:

[Ziomal]

lukas_ig, po prostu obudowa Twojej sprężarki zostaje ale cały środek zostaje zmieniony od mocniejszych TDI . Np nasz kolega grzybek miał w swojej sprężarce od 130 wirniki chyba od ARL :diabelski_usmiech

[adalbert]

a jak to jest po programie?
powinno być OK?

Wg Aligatora przy pierwszej próbie dochodziło do 1,6, a po "zabiegach" spadło do 1,2 jak pamiętam - bo potem wrażeń dużo było :szeroki_usmiech

Czyli reasumując ori program jest do duu...y, a jak go nie zmienisz to potem grzecznie w kolejce do serwisu.
Może jakieś ISO tam wprowadzili i klient ma być raz na rok na okresowej wymiane wg PROCEDURY naprawczej :-)

[lukas_ig]

lukas_ig, po prostu obudowa Twojej sprężarki zostaje ale cały środek zostaje zmieniony od mocniejszych TDI . Np nasz kolega grzybek miał w swojej sprężarce od 130 wirniki chyba od ARL

Ten Pan zapewniał że takie rozwiązanie praktykuje dla 'znanej' tjunerskiej firmy z Łodzi :roll: i że się bdb sprawdza.

[dariuspolo]

lukas_ig, hybrydy nie ciesza sie zbyt dobra opinia.

[Techno200]

Wtrace swoje pare groszy. Mialem hybryde, zrobiona w obudowie ARL, jedna czesc z ARLa druga bodajze z GT22. Wytrzymalo 10tys km, na lajtowym programie i Motulu. O chlodzeniu i nagrzewaniu turbo nie wspominam. To jest czysta ruleta. A pan z serwisu jak kupowalem to turbo-padline zachwalal jak to bedzie pieknie...

[paf]

Będzie mam nadzieje na tyle "przetarty szlak" że namówimy WSZYSTKICH z silnikiem BJB na obniżenie ciśnienia w oryginalnym programie MUSOWO :-)

myślę że to może być ciekawy temat dla użytkowników BJB, możecie rozwinąć? zauważyliście że ori soft BJB przeładowuje? może by zrobić jakieś dochodzenie aby uniknąć większej ilości wybuchów jesli jest coś na rzeczy...?

[AdamB]

paf, tylko czy ten problem dotyczy tylko BJB?, przypadkiem w BXE nie jest podobnie, sprawdzał ktoś w tych silnikach?

[paf]

paf, tylko czy ten problem dotyczy tylko BJB?, przypadkiem w BXE nie jest podobnie, sprawdzał ktoś w tych silnikach?

a o to chciałem zapytać za chwilę bo tak naprawdę to wie ktoś dokładnie czym się różnią BJB i BXE poza oznaczeniami? wczoraj gadaliśmy o tym sobie luźno na spocie ale szczerze mówiąc nikt nic nie wiedział :roll:

jeden kolega który był u nas na spocie (ropuch) nabył niedawno BJB z przebiegiem koło 100kkm dlatego temat przeładowań może być dla niego dość istotny

[djczas]

AdamB, w bjb jest młodszym silnikiem a w bxe cos zmieniano ale niech sie fachury wypowiedzą w tym temacie

[Perfee]

Czyli reasumując ori program jest do duu...y, a jak go nie zmienisz to potem grzecznie w kolejce do serwisu.

Chciałbym prosić o więcej informacji w tym temacie. Ja mam program zrobiony przez Mastersa. Pan Marek pokazywał mi wykres ciśnienia doładowania i tłumaczył o co chodzi... Ale z Waszych wypowiedzi wynika, że ciśnienie przy oryginalnym programie jest przesadzone... tak? I to może skutkować awariami turbin częściej niż w przypadku aut z programem zrobionym przez renomowanych tunerów? :szeroki_usmiech No to niezłe jaja...

[stysiek]

ja mam przez mastersa robioną BXE i mam na poziomie 2barow ustawione cisnienie

[szkoda]

paf, tylko czy ten problem dotyczy tylko BJB?, przypadkiem w BXE nie jest podobnie, sprawdzał ktoś w tych silnikach?

prawdopodobnie wszystkich na EDC16

[loru]

le z Waszych wypowiedzi wynika, że ciśnienie przy oryginalnym programie jest przesadzone... tak? I to może skutkować awariami turbin częściej niż w przypadku aut z programem zrobionym przez renomowanych tunerów?

no i to jest kolejny argument dlaczego warto pojechać na viruska